Jutro do szkoły... ostatni raz. No później jeszcze tylko na zakończenie i na matury a tak to już mi się nie chce więcej jeździć, bo i po co? Żeby się wkurzać na nauczycieli? Żeby tracić czas na siedzenie tam bezczynnie? Żeby tracić czas który mogłabym spędzić z Bomblem? O nie! Dlatego jadę tylko dowiedzieć się jakie mi wystawili albo mają zamiar wystawić oceny i mam to wszystko gdzieś.
Mały już śpi, Wu. też. A ja mam chwile dla siebie, w końcu. Pomalowane paznokcie, wysmarowana kremem. Mogę odpocząć i poczytać.
aaa mały dzisiaj na wszystko kiwał główką tak jakby mówił "tak, tak, tak" :) i wszystko o co się nie pytaliśmy to był na TAK :) heh wyglądał przesłodko! Kochany urwis!
ps. coś mi nie wychodzi to pisanie codzień :( kurcze a tak chciałam...
ps2. wybaczcie, że nie komentuję u Was, chociaż CZYTAM! i zaglądam czasem kilka razy dziennie, ale do komentowania jakoś się zebrać nie mogę... wybaczcie!
kochana dzis wysylam karteczke nie mialam czasu ostatnio na poczcie stac bo kolejki byly ogromne i czasu malo takze dzis mezul zabral kartke i tylko znaczek dokupi i wysle on ma w pracy do poczty blisko Takze dzis bedzie wyslana na drugi tydzien powinna dosjsc conajmniej czwartek....
OdpowiedzUsuńMasz racje szkoda czasu siedziec bezczynnie w szkole:) Ja musze ostro wziac sie za nauke wczoraj sie motywowalam i dzisiaj biore sie w garsc
OdpowiedzUsuńTeż czasem tak mam że czytam, ale nie komentuje, ale przecież nie to jest ważne :-)
OdpowiedzUsuńWażne, że z nami jesteś i się odzywasz :) A to czy codziennie czy raz na tydzień nie jest aż takie istotne. Masz wazniejsze sprawy w życiu.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia ;*
pewnie w domu lepiej sie spedza czas , nawet na nauce, a z dzieciaczkiem to juz wogole super sprawa :)
OdpowiedzUsuńWYBACZAMY!
OdpowiedzUsuńI tak jak bąbel mówię tak, tak WAKACJE!
jesteś usprawiedliwiona, zawsze możesz swój brak czasu i nieobecność na blogach zrzucić na maturę :)
OdpowiedzUsuń