środa, 30 maja 2012

w tym miejscu miała być dość długa notka, bo chciałam się wyżalić. Jednak kłótnia w dzień, nie odzywanie się, pogodzenie, wspólna zabawa z małym i inne bzdety złożyły się na to że nie mam siły... po prostu oczy mi się już zamykają i zmykam spać bo Mały pewnie jutro wstanie skoro świt... Trzeba zbierać siły na jutro.

7 komentarzy:

  1. No pewnie, wypocznij dobrze:) Ale jak będziesz miała chwilę to wyżal się, wyładuj się. Będzie Ci lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  2. byle do przodu kochana! "po co sie klocic jesli mozna sie calowac?"

    OdpowiedzUsuń
  3. blog to fajna forma na wyrzucenie z siebie smieci jakie nasz przytlaczaja czasami :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpoczywaj i skup się na Małym :)

    Kochana, mam prośbę. Mogłabyś usunąć weryfikację obrazkową? Ostatnio stała się koszmarnie denerwująca :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja myślałam że mam to wyłączone :) już zrobione.! nie ma problemu, bo mnie to też wkurza ;)

      Usuń
  5. Ale mam u ciebie zaległości. Nie odstępuje cię ta wena na krok, ale gdyby ci się tak znudziła przypadkiem, to kopnij ją na parę dni do mnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo to takie postanowienie ;p warto cos codzien napisac bo kazdy dzien ma cos wartego zapamietania ;p

      Usuń