czwartek, 21 czerwca 2012

Wasze pomysły na... zabawę.

Niech Wam będzie, że po raz kolejny dam się wciągnąć :P Ale to już "ostatni" raz :) Tak więc mam po 11 pytań od Niebieskiej i Karolci oraz 5rzeczy, których o mnie nie wiecie od A., no to do rzeczy:
1.Włosy rude czy blond?
Rude, właśnie farbowałam :)
2.Paznokcie naturalne czy tipsy?
Naturalne, szczególnie przy Bomblu :)
3.Bielizna wygodna czy seksowna?
To zależy od nastroju :)
4.Rower czy rolki?
Rower
5.Lody śmietankowe czy czekoladowe?
Czekoladowe, mniami
6.Szpilki czy baleriny?
Baleriny na co dzień, szpilki na wyjście
7.Kawa czy herbata?
Jeśli kawa to zbożowa, ale wolę herbatę
8.Pizza czy pierogi?
No i tu jest problem. Uwielbiam pierogi ale pizza, hm ciężko się jej oprzeć :D
9.Redd's żurawinowy czy jabłkowy?
Jak jeszcze zdarzało mi się coś wypić od czasu do czasu to był jabłkowy. Ale póki co od 18miesięcy nie piję NIC.
10. Spodnie czy sukienka/spódnica?
Zdecydowanie spodnie, chociaż ostatnio zdarza się coraz częściej sukienka/spódnica
11.Blog czy Facebook?
blog.

1.Książka czy film?
Jak mam czas to książka, ale ostatnio czas jest tylko na kawałek filmu.
2.Słońce czy deszcz?
Z Bomblem słońce, sama uwielbiam deszcz - ciepły, letni deszcz.
3.Kawa czy herbata?
Było wyżej.
4.Serce czy rozum?
(nie)stety serce zazwyczaj
5.Pies czy kot?
kot choć nie mam nic przeciwko psom
6.Zachód czy wschód słońca?
zachód
7.Lato czy zima?
Z Bomblem lato, sama uwielbiam zimę.
8.Spodnie czy sukienka?
Było wyżej.
9.Rzeczy markowe czy niemarkowe?
Niemarkowe, bo za cenę jednej rzeczy markowej można mieć kilka niemarkowych :) A metki i tak raczej nikt nie widzi :P
10.Owoce czy warzywa?
Owoce.
11.Bajka czy film?
Uwielbiam bajki. I cieszę się, że niedługo będę je oglądać z Bomblem :)

Ja swoich pytań nie mam :P Jak ktoś chce to może wziąć te wyżej :P I kto chce niech sobie to wklepie u siebie :P

A co do 5rzeczy, których o mnie nie wiecie... hmmm. No ale ja nie wiem czego o mnie nie wiecie... Więc może łatwiej będzie jeśli zadacie pytanie jeśli chcecie coś się dowiedzieć :P


***
Bombel właśnie się obudził, ja dziś zdążyłam w czasie gdy On spał sprzątnąć na błysk łazienkę, spędziłam tam prawie godzinę czasu ale jestem z siebie zadowolona :) Po za tym farbnęłam sobie włosy, ale kolor nie wyszedł taki jak chciałam bo miał być marchewkowy a wyszedł jakiś taki czerwonawy ten mój rudy... Mały dzisiaj jakiś marudny, chyba idzie mu druga jedyneczka, tak mi się coś wydaje. A w nocy miałam mega burzę. A Bombel budził się co godzinę albo co pół, nie wiem właśnie czy to przez tą burzę czy przez ząbki... No i się nie wyspałam... Może dziś się uda? Tak bym chciała się przespać ciągiem chociaż z 7 godzin :)

2 komentarze:

  1. jezeli chcesz rudy rudy to plucz sobie teraz wlosy rumiankiem :) wyjdzie IDEALNIE rudy :D

    a co do spania- zaczekaj jeszcze chwile i zaraz bedziesz mowic, ze tesknisz do tego :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Też dzisiaj farbowałam, lekko czerwony jest mój rudy, ale zawsze po kilku myciach był idealny. Jak nie to wypróbuję patent z rumiankiem. A dlaczego nie chcesz się z nami bawić ;)?

    OdpowiedzUsuń