czwartek, 19 grudnia 2013

Fotorelacja

Z racji tego, że zbliżają się święta u nas są już...


... łosie, a także inne futerkowce mniej lub więcej przypominające święta.

Są też owoce południowe, które na TE święta są obowiązkowe, bo jak to święta bez mandarynek?


... z których to mamuśka wymyśla takie cuda, a dzieć i tak ich zjadać nie chce, bo wybiera tylko banana i jabłuszko....


Żeby nie było. Mamy też już... 


...choinkę.! Taką jak ja chciałam :) Sztuczną.! Ale jest tak piękna, że ach :)


 Są też kartki, na które niestety innego miejsca znaleźć nie mogłam... :)
Oraz....


...pochowane przed wszędobylskimi skrzatami prezenty :)
 
I na koniec mój najnowszy nabytek. Jednak ciężko się bestię fotografuje. A aparat jeszcze nie okiełznany bo w ostatnich dniach narzekam na permanentny brak czasu :)


... W każdym bądź razie - byle do świąt! :) Będzie dobrze! Zostało jeszcze "tylko" gotowanie i pieczenie. 





3 komentarze:

  1. Ja wolę prawdziwą i nie mogę się doczekać, kiedy będziemy mieć tyle miejsca by kupić rozłożystą aż pod sufit :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas pachnie świętami - choinkę mamy prawdziwą, są też pierniczki. Teraz pozostaje tylko czekać na Wigilię:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sztuczne choinki też mają swój urok. My od zawsze mamy tradycyjnie żywą choinkę po sam sufit, ubieraną we wigilijny poranek.

    Wesołych Świąt dla Was! ;*

    OdpowiedzUsuń